 Wysłany: Pią 17:17, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| hehe to masz faktycznie niezłe układny ze śmiercią...mi sie jakiś czas temu śniła właśnie śmiarć we własnej osobie, ale nie wiem czy o tym pisałam tu ;] jak nie to zaraz nabazgram, ale chyba coś wspominałam ;] | |
| Wysłany: Pią 1:23, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| A to wstrętna śmierć, psa zabrać, no! Już ja bym jej dokopała!
Ja w moich snach zwykle jestem z nią za pan brat, taki milczący pakt, bo jak ja o niej śnię, nigdy nie jest bezwględna i okrutna, pozwala mi przygotować na nią ludzi, uspokoić... czasem zarządza jakiś sprawdzian i wtedy mi się śni że ginę, kogoś zabijam, albo wstaje z grobu. Ale ta 'moja' śmierć wie, że psa nie wolno tykać i że pies jest święty  |
|
| Wysłany: Czw 0:13, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
niektorzy tez mowia ze sny śnią sie na odwrot, wiec ja juz sama nie wiem  zazwyczaj jednak odczytuje je naodwrot i wtedy sie czesciej spełnia :] |
|
| Wysłany: Śro 0:35, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| A mnie takie sny troszke przerazaja bo niektorzy opowiadaja jak te sny im sie spelniaja i ten moj z pielegniarka... balabym sie ze to sie spelni.... | |
| Wysłany: Sob 18:31, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Mi się kiedyś snilo ze bieglam ulicą potknęlam sie a pozniej widzialam swoj pogrzeb na jakiejś łące i moją rodzine płaczącą nad grobem...
Na nagrobku bylo moje imie nazwisko chyba data urodzenia juz mialam zobaczyc date śmierci ale sie obudzilam.... Dziwne... Ale ja zwylke mam dziwne sny... |
|
| Wysłany: Pią 17:50, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| No tak wiadomo, o takich snach to zazwyczaj nawet nie chce sie pamiętać :] | |
| Wysłany: Śro 7:26, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| W sumie tak, ale mam nadzieje, ze juz mi sie wiecej nie przysni. | |
| Wysłany: Wto 22:45, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| faktycznie sen niezbyt wesoły...ja bym sie spłakan obudziła jakby mi sie przysnilo ze mi zabrala kogos z rodziny....
Nie wiem co moze znaczyc być śmiercią...w senniku znalazłam tylko : Śmierć widzieć - długie życie No to chyba pocieszające ?? |
|
| Wysłany: Wto 18:10, 25 Kwi 2006 Temat postu: Sen o śmierci |
|
| Czy wam kiedyś śniła się sama Śmierć? Mi kilka razy. Pierwszy raz przyszła po mnie, oczywiście w kaptusze, z kosą... Powiedziała, że za moją śmierć będę miała dobre oceny w szkole (czy nic mądrzejszego nie mogło mi się przyśnić?!). Ale wzięła moją mamę. Następnym razem psa, a kolejnym razem JA byłam Śmiercią. To naprawde ponure... Czy to coś może znaczyć? Dwa razy kogoś lub coś mi zabierała, a za trzecim ja zabierałam... | |