whatever |
Wysłany: Sob 14:50, 24 Cze 2006 Temat postu: Daje do myślenia |
|
Ostatnio śniło mi się,że znalazłam się w przeszłości w roku 2001.Siedziałam oboki księdza,który uczy mnie religii (jestem ateisktką) i płakałam.Potem zobaczyłam,że jakieś roboty mnie śledzą i chcą zabić.I jedynym sposobem na przeniesienie się w lepszy świat było zabicie albo siebie,albo kogoś innego.W tym pierwszym i najgorszym świecie ludzie zabijali się masowo i cieszyli się z tego oO.Odcięłam sobie głowę tasakiem i przeniosłam się do innego świata,który...wcale nie był lepszy.Miewm dużo snów o podobnej tematyce.Miewam nawet sny "w odcinkach".Może to jakieś przesłanie ?
POZDRAWIAM. |
|