malaria-deicide
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Wto 22:57, 21 Lis 2006 Temat postu: Samobójstwa? |
|
|
Jak traktujecie to zjawisko? Czy to jest wyjście? Owszem, umrzeć jak Petroniusz... ale samobójstwa zwykle są żałośnie tragiczne. Może ktoś tu miał doświadczenia tego typu, lub znajomego, który próbował się zabić?
Bo ja miałam taki okres, gdy co chwila sięgałam po żyletkę i w ostatniej chwili rezygnowałam. Przekładałam na lepszy moment. Ale w końcu nie spróbowałam.
Teraz znów miewam chwile, że o mało znów nie zacznę szukać żyletki, ale postanowiłam że będę żyć. I tyle. I depresje nic nie mają do powiedzenia.
Ale większość moich co bliższych znajomych ma za sobą przynajmniej jedną taką próbę, co zostali odratowani.
Ponieważ teraz podchodzę do tego jak do zagadnienia psychologicznego, chciałabym się zapytać co WY o tym myślicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|