|
Nie bój sie swych marzeń dla osob ktore maja marzenia i nie boja sie o nich mowic...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izzy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Śro 20:40, 23 Sie 2006 Temat postu: Walka o własne marzenia .. !! Trudna czy łatwa ..?? |
|
|
Na pytanie jest bardzo łatwa odpowiedż ..!Walka o własnie Marzenia jest cholernie trudna i bolesna ..!! .
Czasami nasi przyjaciele , się nie zgadzają z nami , i z naszymi wyobrażeniami świata.
Więc mówi po pewnym czasie ,że niechce się z Tobą przyjażnić bo sie tobą znudziła.
Czym się znudziła ..??
hmm tym ,że masz własnie Marzenia i walczysz o nie do utraty sił , żeby choć jedna malutka cząstka się spełniła ..
Droga do spełnienia jest bolesa, ale nie wolno zapominiać ,że najważniejszą rzeczą , jaką jest to pozostanie sobą, i dlasze dążęnie do spełnienia siebie i marzeń. Bo nie po to są marzenia , zeby tylko o nich wspomniać , one są po to by się spełniały
Więc nie możemy tracić czasu na zmartwienia, bo zabraknie nam czasu na własnie marzenia, a czasu jest tak niewiele , i trzeba cieszyć się każdą chwilą .. Niezwracając na nikogo uwagi dażyć do celu =)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dreamy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z daleka ;]
|
Wysłany: Śro 20:45, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
racja trzeba dazyc do spelnienia marzeń, mimo trudów :]
Zgadzam sie z Tobą całkowicie
Tylko uważaj żeby nit przerodzilo sie to w dążenie po trupach do celu ;]
Jesli ktos sie znudzil Twoimi marzeniami, Tobą to znaczy, że nie jest wart uwagi...taka prawda..
A więc nie bojmy sie marzen i ich speniania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izzy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Śro 20:46, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ładnie powiedziane ..=) dzięki marzeniom jest świat kolorowszy i można sie zatopić we wsłasnym świecie =)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dreamy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z daleka ;]
|
Wysłany: Śro 21:05, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie, nasze marzenia sprawiaja że swiat nabiera kolorów w szare dni ;]
Uwazajmy jednak, żeby nie zatracić granicy miedzy światem marzen a rzeczywistością.
Marzenia są piekne, dązy do ich spełnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malaria-deicide
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Czw 15:47, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jak się jest dzieckiem autystycznym jak ja (odrobinę przesadzam ale co tam) to się ciągle żyje we własnym pięknym świecie. Sęk w tym by umieć odróżnić ten świat od normalnego i za wszelką cenę je połączyć realizując marzenia.
A jeśli przyjaciel odchodzi to znaczy że nie był przyjacielem. Czasem mam ochotę mojej przyjaciółce uciąć łeb i zagrać nim w kosza, ale mimo wszystko zaciskam zęby, burknę żeby skończyła o tym gadać po czym przygotowuję dla niej plan działania (ponieważ sama jest zbyt roztrzepana i ma zbyt dużą wiarę w sprzyjającego jej Pana Boga - a to jeszcze nasz ciągły koflikt wyznań - żeby sama się wziąć za sensowne działanie). Z kolei ona mnie namawia żebym JUŻ się zgłosiła na wokaliskę Nightwish . Ale obie się wkurzamy jak nikt i zadziwiające - przyjaźnimy się nadal. Trochę tak jak mam z babcią - kłócimy się nonstop o wszystko o byle gówno na trawniku (była taka kłótnia naprawdę! Babcia twierdziła że jest rude a ja że brązowe ), a mimo wszystko 'to z przyjaźni'
Jeśli suniesz jak taran, po trupach i bez sumienia, zdobycie marzeń jest łatwe.
"Bierz ile chcesz
Nigdy nie patrz na innych
I łokciami do koryta się pchaj
To jest fakt tak stary jak świat
Że za forsę wszystko kupić się da
Dłoń zamknij w pięść
Zanim zrobią to inni
Ta metoda efekty ci da
Twoja logika przyniesie postępy
Jeśli umiesz po trupach się pchać"
(musical Taniec Wampirów, z piosenki finałowej)
Mój problem polega na tym, że mam dwoistą naturę (czasem wydaje mi się że nawet rozczłonkowaną nie na dwa, ale na trzy albo cztery...) i najpierw idę po trupach, a potem sumienie mnie rusza i wracam te trupy reanimować.
Idąc do marzeń wrażliwi wolą iść okrężną drogą omijając szkodzenie innym bardzo skutecznie, a niewrażliwi nie przejmują się innymi. Ci drudzy mają większe szanse, chyba że tych pierwszych wspiera nieograniczony upór.
Czasem trzeba ominać przepisy prawne, czasem nagiąć poczucie moralności, ale prędzej czy później dotrze się do celu. A nawet pseudoprzyjaciele nie opuszczą osoby silnej i zdecydowanej.
Nejlepsze byłoby wyjście pośrednie, żeby zamiast usuwa z drogi przeciwników, przekonać ich, lub przynajmniej odwrócić ich uwagę. A może rozważyć czemu są przeciwni - i jeśli to wynik ich własnego niepowodzenia na tej drodze - pomóc.
A ja znów referaty na temat ludzi i ich natury. Może jednak słusznie poszłam na profil z psychologią...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
¤...Nightmare...¤
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 20:31, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dreamy napisał: | Uwazajmy jednak, żeby nie zatracić granicy miedzy światem marzen a rzeczywistością. |
upsss... to już po mnie
ja codziennie chodzę z głową w chmurach...
droga do spełnienia marzeń jest napewno trudna... wiem że one się spełniają... ale tylko ludziom którzy są silni i bardzo tego chcą... więc robią coś w tym kierunQ... u mnie zazwyczaj na wymyślaniu coraz to nowszych się kończy a potem mam poczucie że czas umyka mi przez palce i marnuje swoje życie... tak tak... idealne podejście do życia... jak zawsze ^^
malaria-deicide napisał: | ciągle żyje we własnym pięknym świecie |
ja też ale czasem mnie to martwi... bo bywa że nie mogę się odnazleźć w tym drugim świecie... tym 'prawdziwym'
malaria-deicide napisał: | Idąc do marzeń wrażliwi wolą iść okrężną drogą omijając szkodzenie innym bardzo skutecznie, a niewrażliwi nie przejmują się innymi |
ja być wrażliwa kobita
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malaria-deicide
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Pon 12:25, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam jestem bardzo i ambitnie rozdarta. Jak już pisałam najpierw idę po trupach, by potem wracać je reanimować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|